Psalm 5: Z Genewy do Stambułu (przez Polskę, rzecz jasna)

Myszkując po internecie w poszukiwaniu ciekawych informacji na temat psalmów, a w szczególności psałterza genewskiego natknąłem się na niezwykłego jegomościa. Nazywał się Wojciech Bobowski. Żył w XVII wieku. Był polskim ewangelikiem. Uprowadzony do tureckiej niewoli przeszedł na islam przyjmując imię Ali Ufkî. Jako poliglota i człowiek wszechstronnie utalentowany zrobił zawrotną karierę w tureckiej dyplomacji. Nie jestem pewien, czy jego konwersja na islam była szczera. Jak bowiem wytłumaczyć fakt, że już jako muzułmanin przetłumaczył na język turecki Nowy Testament, katechizm anglikański, fragmenty modlitewnika powszechnego i dzieła Komeńskiego?

Bobowski przeszedł do historii przede wszystkim jako muzyk i autor pierwszego zapisu nutowego muzyki tureckiej. Jednak najciekawszym, przynajmniej z mojej perspektywy, dziełem Bobowskiego był przekład czternastu psalmów na język turecki. Bobowski nie tylko przetłumaczył i zrytmizował teksty. Zaadaptował również pochodzące z psałterza genewskiego melodie do używanych w Turcji skal.