Psalm 67 według Psałterza Lozańskiego (jedna z wersji Psałterza Genewskiego). Jakie skojarzenie budzi u Was to nagranie? Moje były jednoznaczne: Taize! To brzmi jak kanony z Taize.
Podobieństwo nie jest przypadkowe. Roger Schutz, załozyciel wspólnoty w Taize był synem reformowanego szwajcarskiego pastora, wychowanym na Psałterzu Genewskim. Początkowo wspólnota śpiewała głównie psalmy genewskie. Kanony, z których Taize słynie, powstały na użytek spotkań z młodzieżą jako łatwe do nauczenia się w krótkim czasie refreny pomiędzy którymi chór śpiewał psalmy.
Wpływ Psałterza na estetykę muzyczną kanonów był zatem ogromny.
A gdyby ktoś z Was chciał śpiewać Psalm 67 na tę melodię, podaję polski tekst:
Psalm 67
(tekst: Andrzej Polaszek, Psałterz Poznański)
Niech Bóg nam miłościwy będzie
I niechaj nam pobłogosławi
Niechaj rozjaśni dziś nad nami
Oblicze swoje pełne chwały
Aby tu na ziemi,
Drogę Twoją Panie
Każdy poznać mógł.
Wśród wszystkich narodów,
Odkupienie Twoje,
Panie Boże nasz.
Niech wysławiają Ciebie ludy
Niech cieszą się wszystkie narody!
Że władasz nimi sprawiedliwie
osądzasz ludy całej ziemi
Ziemia plon wydała,
Swojemu ludowi
Błogosławi Pan,
Niech nam błogosławi.
Wszystkie krańce ziemi
Niechaj przed Nim drżą